fot. Radosław Zmudziński/prk24

Zapalenie znicza na grobie Aleksandra Kaczorowskiego - honorowego obywatela Sianowa i Powstańca Warszawskiego, syrena w godzinę „W” i odśpiewanie hymnu państwowego - to zaledwie część uroczystości zorganizowanych w Sianowie w 81. rocznicę Powstania Warszawskiego.

Były też przemówienia i okolicznościowe medale, apel pamięci, salwa honorowa oraz rekonstrukcja historyczna. W uroczystościach wzięło udział wielu mieszkańców gminy i regionu.

Dr Wojciech Grobelski, historyk wojskowości i prezes koszalińskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej podkreślił, że powstańcy są bohaterami narodowymi. - Bohaterem była także ludność Warszawy, która wspierała powstańców budując barykady, opatrując rannych przynosząc posiłki na pierwszą linię walk. Warszawa to symbol miasta - bohatera - dodał.

Leszek Krajewski, gdy wybuchło powstanie, miał 14 lat. Był służbach pomocniczych przy Zgrupowaniu Chrobry II. Gasił pożary, zabezpieczał piwnice i wydobywał ludzi z gruzów. Tak wspominał tamte wydarzenia: - Poniosłem straszne starty. Niemcy zabili matkę, ojca zakatowali w obozie koncentracyjnym, straciłem dom, straciłem wszystko...

Dla Macieja Berlickiego, burmistrza Sianowa uroczystości upamiętniające powstańców są bardzo ważne. - Postawa warszawiaków, którzy wykazali się bohaterstwem i heroizmem powinna być dla nas wzorem - podkreślał burmistrz.

W Sianowie uroczystości upamiętniające wybuch Powstania Warszawskiego organizowane są od dziesięciu lat.

rz/zas

fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24
fot. Radosław Zmudziński/prk24

Posłuchaj

uczestnicy uroczystości Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa Leszek Krajewski, uczestnik Powstania Warszawskiego dr Wojciech Grobelski, historyk, prezes koszalińskiego oddziału ŚZŻAK