fot. prk24.pl
Z wiceminister środowiska m.in. w sprawie wczorajszego głosowania w Sejmie rozmawia Aleksandra Kupczyk.

W czwartek Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Stanisława Gawłowskiego. Za było 226 posłów PiS. Na pytanie, jak to głosowanie ma się do sprawy senatora Koguta, posłanka odpowiedziała, że w niewielu zastanawiało się nad tym czy powinno łączyć się sprawę senatora Koguta i posła Gawłowskiego, bo każdy wniosek był rozpatrywany indywidualnie. - Zagłosowałam, tak, jak koledzy, bo zapoznałam się z protokołem z posiedzenia komisji, gdzie były informacje ze strony prokuratury o pewnych obawach i zagrożeniach wynikających z sytuacji gdyby nie było zgody Sejmu na wniosek złożony przez prokuraturę. Istniało ryzyko wg. prokuratury, że może dojść do matactwa. Nie uważam, żeby w Polsce była jakaś grupa uprzywilejowana, która w takich sytuacjach powinna mieć tzw. parasol ochronny.

Wielu uważa, że wynik głosowania to decyzja polityczna.- Każde działanie ze strony ABW, CBA, czy prokuratury, które zostało podjęte od października 2015 roku jest interpretowane przez opozycję jako działanie polityczne. Akurat przypadek pana posła jest to temat, który rozpoczął się dużo wcześniej, niż w 2015 roku i działania w tym zakresie prowadziły jeszcze służby, gdy rządziło jeszcze PO i PSL. Pan poseł w ogóle nie był przedmiotem postępowania na początku – jego nazwisko pojawiło się w momencie, gdy kilkadziesiąt osób w trakcie przesłuchania wymieniało jego nazwisko.
Proszę zwrócić uwagę, jakich argumentów używał sam poseł w sejmie, kiedy miał okazję przekonać posłów, że jest niewinny. Nie odnosił się do zarzutów, poza wspomnieniem o zegarku, tylko przyjął postawę ataku na premiera Mateusza Morawieckiego i Kornela Morawieckiego. Sam nie skorzystał z sytuacji, żeby pokazać, że jest niewinny, co wśród wielu posłów zasiało wątpliwości. Człowiek, dopóki nie zostanie skazany jest niewinny i ma prawo mówić o tym publicznie,w mediach. Ja też nie przesądzam, czy jest winny, czy nie. Służby w Polsce mają działać bez względu na to, kogo dotyczą.

W sobotę, 14 kwietnia, odbędzie się konwencja PiS. Małgorzata Golińska zapytana o merytoryczną stronę spotkania odpowiedziała - Nie dostałam jeszcze programu, ale mamy rok wyborów samorządowych, więc pewnie głównym tematem będzie przygotowanie do wyborów. Poza tym sprawy bieżące funkcjonowania partii, koalicji, klubu parlamentarnego. Będzie też to czas na wymianę uwag, na które, na co dzień nie mamy czasu.


Posłuchaj

Z wiceminister środowiska rozmawia Aleksandra Kupczyk
  • 00:00:00 | 00:00:00
::