fot. twitter.com/automapics
Bombardier Dash Polskich Linii Lotniczych LOT awaryjnie lądował bez wysuniętej przedniej części podwozia. Maszyna leciała z Krakowa do Warszawy.

Na pokładzie znajdowało się 59 pasażerów oraz czterech członków załogi. Jak powiedział Hubert Wojciechowski z Lotniska Chopina, nikt nie ucierpiał. Pasażerowie zostali przewiezieni do salonu ViP, gdzie zostali otoczeni opieką.

Hubert Wojciechowski zapewnia, że sytuacja jest pod pełną kontrolą. Apeluje, aby podróżni podporządkowali się poleceniom policji oraz służb zabezpieczających.

Samoloty przylatujące do Warszawy kierowane są na inne lotniska - do Gdańska, Wrocławia i Krakowa.

IAR/ar