Jest zgoda na maturę. Po skardze na szkołę, dwie uczennice prywatnego
liceum dla dorosłych w Koszalinie będą mogły przystąpić do egzaminów.
Taką
decyzję podjął dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wcześniej
otrzymał pismo z Kuratorium Oświaty dotyczące wyników kontroli w szkole.
Wykazały wiele nieprawidłowości dotyczących przestrzegania procedur
przeprowadzania egzaminu maturalnego powiedział Polskiemu Radiu Koszalin
dyrektor Komisji Marcin Smolik:
- W okresie od 1 do 19 lutego, kiedy jest czas na zbieranie deklaracji, zmienił się trzykrotnie nauczyciel matematyki, do którego były przynoszone deklaracje. Mając na względzie różne kwestie, które z tego pisma wynikają, podjąłem decyzję o dopuszczenie pań do egzaminu w czerwcu.
Uczennice zarzuciły szkole ,że zgubiła ich deklaracje o przystąpieniu do egzaminów. Co stało się z nimi stało nie potrafiła wyjaśnić dyrektorka szkoły. Nie było ich także w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Sprawa została potraktowana jako przypadek losowy dodał Marcin Smolik:
- Wychodzimy z założenia, że deklaracja została złożona i przekazana do OKE w Poznaniu. Już wysłałem prośbę do dyrektora OKE o przeprowadzenie egzaminu dla obu pań.
Jak dowiedziało się Polskie Radio Koszalin, przypadek koszalińskich maturzystek jest jedynym tego typu w kraju podczas tegorocznych egzaminów.
ak/ds