fot.TVP Info
W całym kraju odbywają się manifestacje i pochody. To efekt trwającej kampanii przed wyborami prezydenckimi. Ich druga tura zaplanowana jest na niedzielę 7 maja.

Do zamieszek i starć z policją doszło w Paryżu przy okazji tradycyjnych pochodów pierwszomajowych. Kilku policjantów zostało rannych.

W manifestacji z okazji święta pracy, zorganizowanej przez komunistyczną centralę CGT wzywającą do zablokowania drogi Marine Le Pen do urzędu prezydenta państwa, uczestniczyło około stu pięćdziesięciu młodych ludzi. Byli zamaskowani, nosili okulary przeciwsłoneczne lub gogle i mieli ze sobą transparenty z hasłami anarchistycznymi i wymierzonymi we Front Narodowy. Naoczny świadek wydarzeń mówi, że policja użyła gazu łzawiącego, a anarchiści odpowiedzieli koktajlami Mołotowa. Dwóch policjantów zostało rannych, co potwierdziła paryska prefektura. Według innych źródeł, trzech funkcjonariuszy odniosło obrażenia. Do zamieszek, które miały wyjątkowo gwałtowny charakter, doszło między Placami Republiki i Bastylii.

IAR/ds