fot. pixabay.com
Przed lotem z Chicago do Louisville policjanci oraz pracownicy ochrony wywlekli z samolotu lekarza, aby zwolnić miejsce dla pracownika United Airlines. Film z tego zajścia trafił do internetu. Akcje linii lotniczych straciły w kilka dni niemal miliard dolarów.

Przed samym startem okazało się, że na pokładzie samolotu nie ma wolnych miejsc dla załogi. Wynikało to z błędu przewoźnika, który sprzedał za dużo biletów. Zaproponowano wówczas czterem ochotnikom vouchery na 800 dolarów do wykorzystania w United i pokrycie kosztów związanych z noclegiem. Znalazło się tylko dwóch chętnych, pozostałą dwójkę musiał wylosować komputer.

Jeden z pasażerów- 69-letni Wietnamczyk David Dao nie zgodził się dobrowolnie opuścić pokładu. Poinformował, że jest lekarzem i musi wracać do swoich pacjentów. Wówczas ochrona siłą usunęła go z samolotu, ciągnąc przy tym po podłodze. Mężczyzna zakrwawiony wrócił, ale ostatecznie został odwieziony do szpitala. Film z tego zdarzenia trafił do internetu. W trzy dni akcje amerykańskich linii lotniczych straciły niemal miliard dolarów.

Prezes United Airlines, Oscar Munoz, wydał oświadczenie, w którym przeprosił pasażera. Zapowiedział też, że zostanie przeprowadzone wewnętrzne śledztwo w tej sprawie. Po tym oświadczeniu akcje UA zaczęły odrabiać straty.

Redakcja/IAR/ar