fot. Radosław Zmudziński/prk24

Trwa rozbiórka koszalińskiego Związkowca. Władze miasta mają nadzieję, że pod koniec tygodnia, zamknięte obecnie dla ruchu odcinki ul. Zwycięstwa i ul. Matejki, będą już przejezdne.

Otwarcie fragmentów ulic Matejki i Zwycięstwa będzie możliwe w momencie, kiedy rozebrane zostaną najwyższe piętra należącego do prywatnego inwestora wieżowca. - Czasowa organizacja ruchu będzie obowiązywała dopóki Związkowiec bezpiecznie nie zostanie zrównany z pryzmą - poinformował wiceprezydent Koszalina ds. komunalnych Tomasz Bernacki, który przypuszcza, że do końca tygodnia ruch pojazdów w rejonie prac rozbiórkowych powinien zostać przywrócony.

Konieczne będzie jednak wcześniejsze posprzątanie nawierzchni ulic i chodników, a jest to obowiązek, który spoczywa na inwestorze.

Porządku wokół rozbieranego budynku pilnują koszalińscy strażnicy miejscy. - Apelujemy do mieszkańców, którzy przemieszczają się tą trasą, by zachowywali bezpieczną odległość od prac - mówił komendant SM Piotr Simiński.

Koszalinianie, szczególnie ci, którzy mieszkają obok Związkowca, nie ukrywają, że rozbiórka stanowi dla nich uciążliwość. - Jest bardzo dużo kurzu, pyłu. Nie można otworzyć okna. Kamienice się trzęsą - wymieniają.

Związkowiec został zbudowany w 1972 roku. Od trzech lat stał pusty.

Rozbiórka prowadzona jest na zlecenie prywatnego inwestora.

rz/zas

Posłuchaj

mieszkańcy Koszalina
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Piotr Simiński, komendant SM w Koszalinie
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Tomasz Bernacki, wiceprezydent Koszalina ds. komunalnych
  • 00:00:00 | 00:00:00
::