Paweł Worona na co dzień ratuje innych jako strażak Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie, a dziś sam potrzebuje wsparcia. W nocy 13 listopada stracił w pożarze dom i samochód. Ruszyła zbiórka, aby mu pomóc.

Pożar, który rozpoczął się w wiacie garażowej, błyskawicznie rozprzestrzenił się na dach domu, pod którym spała trzyosobowa rodzina. Strażak pomógł w ewakuacji domowników.

Nikt nie ucierpiał, ale całkowicie spłonął dach nad częścią mieszkalną. To właśnie jego odbudowa jest najpilniejsza.

Koledzy z jednostki straży pożarnej oraz znajomi nie wahali się pomóc w trudnej sytuacji. Ich zaangażowanie pozwoliło na szybkie, ale prowizoryczne uszczelnienie dachu. To było niezbędne, aby uniknąć kolejnych uszkodzeń w budynku, szczególnie podczas niekorzystnych warunków pogodowych.

Trwa zbiórka pieniędzy na pełną odbudowę dachu. Można ją wesprzeć wpłacając pieniądze na internetową zbiórkę.

red./ar