Od 1 listopada będą na nich obowiązywać opłaty za przejazd dla pojazdów o masie przekraczającej 3,5 tony oraz autobusów, w ramach systemu poboru opłat e-TOLL.
Rzecznik szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Mateusz Grzeszczuk powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że to kolejne drogi, które wejdą w sieć obsługiwaną przez Krajową Administrację Skarbową. - System elektronicznego poboru opłat od samochodów powyżej 3,5 ton obowiązuje w Polsce od kilkunastu lat. Obecnie ta sieć będzie rozszerzona o kolejne drogi, w tym - S10 w rejonie Wałcza i najdłuższy odcinek - od Koszalina do Goleniowa. Tym systemem sukcesywnie będą obejmowane kolejne drogi - poinformował Grzeszczuk.
Rzecznik GDDKiA zaznaczył, że opłaty te nie dotyczą kierowców pojazdów osobowych. - Dotyczy on jedynie samochodów powyżej 3,5 ton. Każdy kierowca pojazdu ciężarowego ma urządzenia pokładowe czy systemy mobilne, gdzie ta płatność jest procedowana - wyjaśnił.
Zdaniem Mateusza Grzeszczuka nie ma też ryzyka, że kierowcy ciężarówek - chcąc uniknąć opłat - zrezygnują z przejazdu obwodnicą Wałcza i wybiorą trasę przez miasto. Takiego scenariusza i „zakorkowania” Wałcza obawia się część mieszkańców. - W Wałczu, gdzie różnica czasu między przejazdem obwodnicą a przejazdem centrum miasta jest olbrzymia, żaden kierowca nie będzie decydował się na taki przejazd. Wiąże się to m.in. ze staniem w korkach i spalaniem większej ilości paliwa. Jest to po prostu nieopłacalne - podkreślił rzecznik GDDKiA.
Jak mówią przedstawiciele ministerstwa infrastruktury, rozszerzenie sieci dróg płatnych od 1 listopada dotyczy wyłącznie pojazdów o masie przekraczającej 3,5 tony oraz autobusów. Nie ma planów wprowadzenia opłat od samochodów osobowych i motocykli za przejazd odcinkami dróg zarządzanymi przez GDDKiA.
pg/aj