Gościem porannego „Studia Bałtyk” była przewodnicząca Rady Kultury w Koszalinie, kierowniczka Działu Promocji Koszalińskiej Biblioteki Publicznej Barbara Wysmyk. W rozmowie z Arkadiuszem Wilmanem mówiła m.in. o zakończonym niedawno IV Koszalińskim Kongresie Kultury.
Pytana o wrażenia gości IV Koszalińskiego Kongresu Kultury, który w tym roku odbył się pod hasłem „Dom pełen kultury”, Barbara Wysmyk powiedziała: - Byli szczerze zachwyceni naszym miastem, a to są ludzie, którzy na kulturze „zjedli zęby” i mogli spojrzeć szerzej na to, co się działo. (...) Po tym kongresie powinniśmy przychylniej spojrzeć na miasto i odczarować slogan, że w Koszalinie nic się nie dzieje.
Mówiąc o roli koszalińskiej Rady Kultury stwierdziła: - Myślę, że dla władz miasta powinna być trochę takim kompasem w przestrzeni kultury.
Wymieniając priorytetowe sprawy, jakimi powinna się zająć rozpoczynająca właśnie nową kadencję rada Barbara Wysmyk odpowiedziała: - Dla mnie dwoma najważniejszymi aspektami jest zwrócenie uwagi na ludzi z tzw. zaplecza kultury, którzy są postrzegani trochę jak urzędnicy, a nie jako inicjatorzy i osoby kreatywne. Chciałabym być ich orędowniczką. Druga sprawa to zadbanie o przestrzeń i estetykę miasta. Uważam, że należy wrócić do założeń, że powinniśmy mieć plastyka miejskiego.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
aw/zas