Prawie 900 tysięcy złotych dotacji miejskiej ma zwrócić Miejski Klub Piłkarski Kotwica Kołobrzeg. To wynik kontroli, jaką przeprowadzili kołobrzescy urzędnicy. Decyzja nie jest prawomocna.
- Kwota, którą Kotwica otrzymała na rok 2025, to ponad 1,36 mln zł. Z tej sumy 871 tysięcy powinno wrócić do budżetu miasta. Po weryfikacji dokumentów kontrolujący stwierdzili bowiem, że dotacją pokrywano wydatki z roku ubiegłego, a nie z tego, którego dotyczyła umowa - wyjaśnił rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński.
Decyzja nie jest prawomocna. Klub może w ciągu 14 dni odwołać się od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu MKP Kotwica Kołobrzeg chciała ogłosić upadłość. Jednak Sąd Rejonowy w Koszalinie oddalił wniosek zarządu. Klub w ubiegłym sezonie występował w rozgrywkach pierwszej ligi, jednak nie odniósł sukcesu sportowego. Spadł z ligi, a pod względem finansowym okazał się bankrutem.
Mariusz Wolański/zn