Wieczorem na niebie będzie można wypatrzeć koniunkcję, czyli zbliżenie Saturna i Księżyca. Obiekty znajdą się dość blisko siebie.
Zjawisko będzie widoczne po zachodzie Słońca mniej więcej do północy.
Rozświetlone będą mniej więcej dwie trzecie tarczy Księżyca, a Saturn będzie świecił jak najjaśniejsze gwiazdy. Ponieważ Księżyc będzie tak jasny, trudniej będzie zobaczyć Saturna, dlatego pomocna może być lornetka. Saturn będzie wyraźnym punktem po jednej stronie tarczy Księżyca, ale nie będzie migotał jak gwiazdy, tylko świecił stabilnym światłem.
Saturn jest drugą co do wielkości planetą Układu Słonecznego, a jego pierścienie można dostrzec już w niewielkich teleskopach.
Kolejną bliską koniunkcję Księżyca z Saturnem będzie można obserwować w nocy z 26 na 27 grudnia.
IAR/red.