Coraz więcej Polaków wykorzystuje listopadowe dni wolne, by wyjechać nad morze i właśnie na wybrzeżu cieszyć się złotą polską jesienią. Kołobrzeskie hotele zapełniły się turystami.
Paulina Boruch, menedżer ds. relacji z gośćmi przyznaje, że coraz częściej Polacy podejmują decyzję o wyjeździe w ostatnim momencie. - Ta tendencja się zmienia. Teraz goście potrafią dokonać rezerwacji zaledwie dzień przed przyjazdem - mówi.
Przybyli do kurortu turyści mają różne pomysły na wykorzystanie krótkiego urlopu: - Zwiedzanie miasta, wycieczki pod Kołobrzegiem, wycieczki promem, ale też morsowanie.
Według danych Ośrodka Badania Opinii Publicznej, w 2024 roku na co najmniej dwudniowy wypoczynek poza miejsce stałego zamieszkania wyjechało 60 proc. dorosłych Polaków.
Małgorzata Abramowicz/zn