To ostatni dzień zbiórki na rzecz m.in. Hospicjum im. Maksymiliana Marii Kolbego w Koszalinie. Wolontariuszy od piątku można spotkać nie tylko w Koszalinie, ale też w Sianowie, Karlinie, Polanowie, Mielnie czy Słupsku.
Teresa Krysztofiak z koszalińskiego hospicjum już dziś dziękuje wszystkim za datki, a wolontariuszom za ich ciężką pracę. Poinformowała, że na cmentarzach było ich ponad trzystu.
- Dostaliśmy dużo zgłoszeń, pojawiło się wiele nowych twarzy. Serce się raduje, że jest takie grono osób, które chcą pomagać. Cieszymy się, że dochodzą również nowe miejscowości. Pomaga naprawdę wiele osób, po obu stronach puszki - powiedziała.
W kwestowanie zaangażowali się m.in. uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 w Koszalinie. - To nie pierwsza nasza akcja. Lubię pomagać innym, dobro zawsze wraca - mówili.
W ubiegłym roku udało się zebrać na rzecz hospicjum około 200 tysięcy złotych. Wynik tegorocznej zbiórki powinniśmy poznać pod koniec przyszłego tygodnia. Pieniądze zostaną przeznaczone na bieżące funkcjonowanie placówki.
Z kolei w powiecie słupskim zebrane środki zostaną przekazane na funkcjonowanie Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Słupsku. Datki na ten cel zbiera czterystu wolontariuszy, których można spotkać na dwóch słupskich cmentarzach oraz na terenie nekropolii w okolicznych gminach.
Radosław Zmudziński/Edyta Lubiak/zn
