W imprezie wzięło udział 40 zespołów z różnych części kraju, m.in. z Koszalina, Warszawy, Wałbrzycha, Polkowic czy Zielonej Góry.
Młodzi koszykarze przyznali, że była to dla nich świetna przygoda: - Poznajemy wiele osób, zawieramy nowe przyjaźnie. Gramy też bardzo dużo meczów, co daje nam okazję do nauki. Szkoda, że festiwal już się kończy. Żartujemy, że moglibyśmy tutaj zamieszkać.
Rafał Rajewicz, trener Basketu 4 Kids Zielona Góra ze swoimi podopiecznymi przyjeżdża do Koszalina od wielu lat: - Za każdym razem ten festiwal przydaje się szkoleniowo, szczególnie dla tych dzieci, które stawiają pierwsze kroki w koszykówce. Tak częste mecze sprawiają, że zdobywają tutaj bardzo cenne doświadczenie.
Imprezę MKKS Żak Koszalin zorganizował po raz 21.
rz/ar
