fot. prk24.pl

Biegacze rywalizowali na dwóch dystansach: pół- i ćwierćmaratonu, a więc do pokonania mieli 21 albo 10,5 kilometra po Górze Chełmskiej. Trasa nie należy do łatwych ze względu na liczne podbiegi, zbiegi i przewyższenia.

Rywalizację wśród panów na 10,5 kilometra wygrał Miłosz Szkołuda z Koszalina, a najszybszą panią okazała się słupszczanka Weronika Spolska, która tak oceniła swój występ:

- Biegam tu regularnie, to mój szósty start. Dwa pierwsze biegi były na dystansie półmaratonu, czyli dwóch kółek. Od tamtego czasu nie powtórzyłam już tego błędu. Biegam jedno okrążenie. Przez ostatnie trzy lata byłam na mecie druga, a dziś  szczęśliwie pierwsza.

Na dystansie półmaratonu triumfował Mateusz Maciejczyk z Polanowa: - Trenowałem wcześniej więc czuję się w miarę dobrze, znam też tę trasę. Początek był łatwiejszy, dopiero przy trzecim kilometrze zaczynały się górki. Najwięcej wzniesień było pod koniec trasy. 

Dystans 21 kilometrów, spośród pań, najszybciej pokonała Wioletta Murawska ze Szczecina.

Każdy uczestnik biegu otrzymał pamiątkowy medal, a najlepszym trzem zawodnikom i zawodniczkom oraz tym, którzy byli… najdłużej na trasie wręczono puchary.

Górski Półmaraton Pętli Tatrzańskiej zorganizowano po raz 14.

rz/aj

Posłuchaj

relacja Radosława Zmudzińskiego
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Mateusz Maciejczyk z Polanowa, najszybszy na dystansie półmaratonu
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Weronika Spolska ze Słupska, najszybsza w biegu na 10,5 kilometra
  • 00:00:00 | 00:00:00
::