
W sobotę w koszalińskiej delegaturze Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego doszło do rozmów między ministrem a przedstawicielami rolników z całego regionu. Rolnicy przedstawili cztery główne postulaty - dotyczące m.in. umowy z Mercosur, Zielonego Ładu, importu z Ukrainy oraz aplikacji suszowej.
Szymon Ręcławowicz z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników podkreślił, że spotkanie nie przyniosło jednak żadnych konkretów: - Jako rolnicy jesteśmy zawiedzeni dzisiejszą postawą ministra. Oczywiście umowa z Mercosur czy wstrzymanie Zielonego Ładu to sprawy bardzo trudne i długoterminowe, ale mogliśmy dzisiaj powołać komisję suszową. Aplikacja źle działa. Nawet tego minister nie mógł nam zaoferować.
Minister rolnictwa Czesław Siekierski ocenił rozmowy inaczej, jego zdaniem było to konstruktywne spotkanie, a „decyzje mają zapaść w najbliższym tygodniu”: - To m.in. sprawy związane z ośrodkami produkcji rolnej, ale też dotyczące suszy. Chciałbym, aby możliwe były dwie formuły - aplikacja suszowa i komisje. W następnym etapie ustalimy, według której będziemy wypłacać.
Tymczasem w Szczecinie trwa trzydziestodniowy protest rolników. W minioną środę, na znak solidarności, jednodniową blokadę zorganizowano także w Koszalinie.
kch/aj

