fot. Aleksandra Śliwińska/Polskie Radio Koszalin

Gościem Arkadiusza Wilmana w „Rozmowie dnia” był politolog dr hab. Marek Górka, profesor Politechniki Koszalińskiej, który analizował wynik niedzielnych wyborów prezydenckich oraz przewidywał, co się po nich zmieni na polskiej scenie politycznej.

Mówiąc o przyczynach przegranej Rafała Trzaskowskiego profesor wskazał m.in. na płynący ze strony jego sztabu niespójny przekaz, czyli „ukłony” zarówno w stronę prawicy jak i lewicy, których nie da się pogodzić, „niezagospodarowanie” grupy młodych wyborców oraz słabą aktywność w social mediach.

Odnosząc się do przyszłości polskiej sceny politycznej profesor stwierdził, że obecnie jedynym ugrupowaniem, które mogłoby zyskać na wcześniejszych wyborach jest Konfederacja. - Koalicja rządząca nie ma wyboru - musi dotrwać do wyborów parlamentarnych w 2027 roku. Teraz rolą premiera jest zapanowanie nad chaosem i emocjami, które są zrozumiałe, oraz przegrupowanie sił - zaznaczył.

Mówiąc o prezydencie elekcie Marek Górka powiedział, że jego prezydentura „jest zagadką”, bo o Karolu Nawrockim, jako polityku, niewiele wiemy, a jego dotychczasowe zajęcie może mu „przeszkadzać” m.in. w prowadzeniu polityki zagranicznej i relacjach międzynarodowych. - Historia jest ważna, ale czy twarde stanowisko nie będzie przeszkadzało w budowaniu mostów? - zastanawiał się.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

aw/zas

Posłuchaj

„Rozmowa dnia”: dr hab. Marek Górka