
Nigdy nie myśleli, że w kilka godzin stracą dorobek 40 lat pracy. jednak ogień, który w gospodarstwie pana Piotra Króla w Kinowie w gminie Rymań pojawił się w nocy pozostawił po sobie jedynie zgliszcza i pytanie: co teraz?
Teraz potrzebna jest pomoc. Na 3 miliony złotych szacowane są straty po pożarze tego znanego w całym województwie zachodniopomorskim i nie tylko - rodzinnego gospodarstwa ekologicznego . Gospodarstwo znane jest przede wszystkim z produkcji kiszonek. Od 40 lat prowadzone jest przez Piotra Króla i jego trzech synów.
Reportaż Renaty Pacholczyk "Dobro powinno wrócić".