fot. archiwum prk24

Burmistrz Kobylnicy była gościem Radia Słupsk. W rozmowie z Andrzejem Watemborskim odniosła się do opinii wojewody pomorskiego ws. rozszerzenia granic Słupska.

Wojewoda pomorska wydała pozytywną opinię w sprawie planowanego poszerzenia granic Słupska. Decyzja nie obejmuje jednak całego obszaru wskazanego we wniosku złożonym przez władze miasta.

Beata Rutkiewicz zgodziła się na włączenie z gminy Kobylnica do Słupska w całości sołectwa Bolesławice oraz części miejscowości Kobylnica. Z terenu gminy Redzikowo granice miasta mogłyby objąć jedynie fragment strefy usługowej z farmami wiatrowymi.

Opinie wojewody skomentowała burmistrz Kobylnicy Anna Gliniecka-Woś: - Jestem tym po prostu zszokowana. Szczególnie jeżeli chodzi o Kobylnicę. Ta miejscowość ma być „pocięta” niecały rok po otrzymaniu praw miejskich.

Ostateczną decyzję w sprawie poszerzenia granic Słupska podejmie do końca lipca Rada Ministrów: - Wierzę, że ktoś tam naprawdę weźmie pod uwagę przesłanki merytoryczne. Ta opinia (wojewody pomorskiego - przyp. red.) jest typowo polityczna i każdy, kto ją przeczyta, będzie takiego zdania. Angażowaliśmy ogromne środki w tereny, które możemy utracić na rzecz miasta z problemami finansowymi. Dla mnie to jest po prostu „skok na kasę”.

Więcej w poniższej rozmowie.

aw/mt

Posłuchaj

rozmowa Andrzeja Watemborskiego z Anną Gliniecką-Woś