
Burmistrz Kobylnicy była gościem Radia Słupsk. W rozmowie z Andrzejem Watemborskim odniosła się do opinii wojewody pomorskiego ws. rozszerzenia granic Słupska.
Wojewoda pomorska wydała pozytywną opinię w sprawie planowanego poszerzenia granic Słupska. Decyzja nie obejmuje jednak całego obszaru wskazanego we wniosku złożonym przez władze miasta.
Beata Rutkiewicz zgodziła się na włączenie z gminy Kobylnica do Słupska w całości sołectwa Bolesławice oraz części miejscowości Kobylnica. Z terenu gminy Redzikowo granice miasta mogłyby objąć jedynie fragment strefy usługowej z farmami wiatrowymi.
Opinie wojewody skomentowała burmistrz Kobylnicy Anna Gliniecka-Woś: - Jestem tym po prostu zszokowana. Szczególnie jeżeli chodzi o Kobylnicę. Ta miejscowość ma być „pocięta” niecały rok po otrzymaniu praw miejskich.
Ostateczną decyzję w sprawie poszerzenia granic Słupska podejmie do końca lipca Rada Ministrów: - Wierzę, że ktoś tam naprawdę weźmie pod uwagę przesłanki merytoryczne. Ta opinia (wojewody pomorskiego - przyp. red.) jest typowo polityczna i każdy, kto ją przeczyta, będzie takiego zdania. Angażowaliśmy ogromne środki w tereny, które możemy utracić na rzecz miasta z problemami finansowymi. Dla mnie to jest po prostu „skok na kasę”.
Więcej w poniższej rozmowie.
aw/mt