W środę Główny Urząd Statystyczny poda szybki szacunek inflacji w kwietniu. W marcu wskaźnik ten wyniósł 4,9 proc.
- Spodziewamy się, że inflacja spadła do 4,3 proc. – powiedział PAP Antoniak. -Na spadek inflacji wpłynęła niższa roczna dynamika cen żywności, bo wchodzimy w wyższą bazę odniesienia z ubiegłego roku po podwyżce stawki VAT. Inflację obniżyły też spadające ceny paliw. Ten spadek pogłębił się w kwietniu ze względu na osłabienie dolara i niskie ceny ropy na rynkach – dodał ekspert.
Jego zdaniem, w kwietniu inflacja bazowa obniżyła się nieznacznie i wyniosła ok. 3,5 proc. Według Narodowego Banku Polskiego, inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i paliw w marcu wyniosła 3,6 proc. Zdaniem ekonomisty ING Banku Śląskiego, inflacja w kolejnych miesiącach nadal będzie spadać.- Zapewne już w połowie roku inflacja spadnie do ok. 3 proc. - powiedział PAP.
To oznaczałoby, że inflacja znajdzie się w graniach dopuszczalnych wahań od celu inflacyjnego NBP. Cel banku centralnego to 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. Według eksperta, spadek inflacji w kwietniu i perspektywy dalszego jej obniżania się w kolejnych miesiącach sprawią, że RPP w maju obniży stopy procentowe NBP.
- Naszym zdaniem Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe o 50 pkt. bazowych. Zapewne w RPP będzie dyskusja, czy obniżyć stopy o 25 pkt., czy o 50 pkt., ale sądzimy, że RPP zdecyduje się na 50-pkt. obniżkę - dodał Antoniak.
Obecnie główna stopa NBP, stopa referencyjna, wynosi 5,75 proc.
PAP