Radny Trzeciej Drogi Błażej Papiernik twierdzi, że miasto bezprawnie zmieniło lokalizację zwycięskiego projektu w Koszalińskim Budżecie Obywatelskim. Ratusz odpowiada, że wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami i za zgodą autora projektu.
Chodzi o projekt remontu skateparku, który wygrał ostatnią edycję budżetu obywatelskiego. Według pierwotnych założeń modernizacji miał zostać poddany obiekt znajdujący się przy stadionie Gwardii. Jak poinformował Błażej Papiernik, ostatecznie zdecydowano się na przeznaczenie środków z KBO na remont skateparku na Sportowej Dolinie. Radny nie krył oburzenia tą decyzją.
- Ten milion złotych miał zostać przeznaczony na konkretną inwestycję. Po głosowaniu i ogłoszeniu wyników, decyzją kilku osób, pieniądze zostały przekierowane na skatepark przy Sportowej Dolinie. Jeśli poparcie otrzymał skatepark przy stadionie Gwardii, to właśnie ten obiekt powinniśmy wyremontować, a nie po cichu przekierowywać środki na inną lokalizację - powiedział.
Na zarzuty radnego Papiernika odpowiedziała rzecznik prasowa prezydenta Koszalina Agnieszka Wykrzykowska, zapewniając, że decyzja została podjęta zgodnie z prawem oraz za zgodą autora projektu.
- Zmiana lokalizacji jest dopuszczalna, przykładem jest chociażby tężnia solankowa. Koszt remontu skateparku przy ul. Fałata to 2,5 mln złotych. W KBO mamy przeznaczony milion złotych. W związku z tym zdecydowano się na realizację modernizacji skateparku przy Sportowej Dolinie – wyjaśniła.
Błażej Papiernik złożył w tej sprawie interpelację w biurze rady miasta.
Radosław Zmudziński/zn