Jak powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin dyrektor muzeum Marlena Jakubczyk-Kurkiewicz - ma to być upamiętnienie tych, którzy tworzyli życie w mieście tuż po II wojnie światowej: - Inicjatywa wyszła od burmistrza. Nasze wyobrażenie o tej rzeźbie, to kilkuosobowa rodzina, która idzie przez miasto i szuka swojego miejsca.
Częścią tej rzeźby mają być walizki, które staną w różnych miejscach w Wałczu. Jak tłumaczy Marlena Jakubczyk-Kurkiewicz - w ten sposób powstanie historyczny szlak pierwszych powojennych osadników: - Chcemy wytypować kilkanaście punktów w mieście i stworzyć aplikację w taki sposób, aby idąc z nią przez miasto, można było te najważniejsze punkty związane z powojennym osadnictwem odnaleźć.
Wałeckie muzeum realizuje też projekt „DNA Wałcza” - również poświęcony pierwszym powojennym osadnikom w mieście. Niedawno placówka otrzymała ponad 440 tysięcy złotych dofinansowania z Narodowego Instytutu Muzeów na utworzenie nowej wystawy stałej.
pg/jr