Dziś w Pile podpisano umowy na dofinansowanie dla dziesięciu organizacji pozarządowych.
Jak powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin prezydent Piły Beata Dudzińska - działalność tych organizacji idealnie uzupełnia pracę samorządu: - Każda organizacja znakomicie uzupełnia funkcjonowanie miasta w zakresie swojej działalności. Wspieramy tych, którzy są najbardziej wykluczeni, którzy nie potrafią rozwiązać problemów. Przez poradnictwo zawodowe i prawne możemy podać im rękę. Wspieramy także osoby w kryzysie bezdomności, ale też w takich kryzysach dnia codziennego, wspierając na przykład bonem żywnościowym, czy aktywizując zawodowo.
Pieniądze trafiły m.in. do Centrum Wsparcia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży Stowarzyszenia Monar. Jak powiedział Radiu Koszalin dyrektor pilskiej placówki Daniel Otto - zostaną one przeznaczone na działania z młodzieżą uzależnioną od środków psychoaktywnych oraz ich rodzicami: - Tutaj mówimy o dzieciakach uzależnionych od środków psychoaktywnych. Skala jest dość duża, myślę, że jest to konsekwencją tego, że te środki psychoaktywne też zaczęły się zmieniać, coraz więcej mamy syntetycznych stymulantów i są to środki coraz bardziej, silniej oraz szybciej uzależniające.
Wsparcie z budżetu miasta otrzymało też m.in. Pilskie Stowarzyszenie Pomocy Psychologicznej i Psychoterapeutycznej “Sytuacja”. Jak tłumaczy jego prezes Agnieszka Pawłowska, to środki na działania zapobiegające uzależnieniom wśród dzieci i młodzieży: - Nasze działania mają przede wszystkim dotrzeć właśnie do tych osób, tych dzieci, zanim jeszcze one sięgną po używki. Są to pieniądze na działania profilaktyczne w szkołach podstawowych. Będzie to cykl zajęć arteterapeutycznych dla dzieci i młodzieży w siódmych i ósmych klasach szkół podstawowych.
Akcja Humanitarna „Życie" w Pile otrzymała z kolei pieniądze na działania związane z opieką nad osobami w kryzysie bezdomności. Jak tłumaczy dyrektor akcji Irena Wiśniewska-Smolarek, to codzienna praca, która w wielu przypadkach kończy się sukcesem: - Wychodzimy do osób bezdomnych, mamy patrole, sprawdzamy czy ci ludzie nie potrzebują medycznego lub innego wsparcia. Naszym głównym zadaniem jest natomiast motywacja ich, żeby jednak wyszli z tej bezdomności, żeby zawalczyli o siebie.
pg/jr
