Kumulacja prac związanych z podatkowym i księgowym zamknięciem roku oraz konieczność dostosowania się do nowych regulacji sprawiają, że dla wielu podatników końcówka roku to intensywny okres - powiedziała PAP doradczyni podatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony.
- Szereg istotnych, a w niektórych przypadkach wręcz rewolucyjnych zmian wprowadzonych w przepisach podatkowych od 2025 r. wymaga od podatników starannego przygotowania do ich prawidłowego wdrożenia. Szczególnej uwagi wymaga przegląd ewidencji środków trwałych, które są wykazywane w deklaracjach na podatek od nieruchomości i dostosowanie ich klasyfikacji do nowych definicji - oceniła Anna Zielony.
Dodała, że przed podatnikami stoi także konieczność już teraz dostosowana systemów podatkowo-księgowych do składania plików JPK CIT. Ten plik duzi podatnicy będą musieli przesłać za rok 2025.
Stwierdziła też, że niektóre zmiany mogą mieć niekorzystny wpływ na sytuację firm w Polsce. - Przepisy o globalnym podatku minimalnym, które wprowadzono z uzasadnionych pobudek, mogą trafić rykoszetem w atrakcyjność inwestycyjną Polski i spowodować odpływ inwestorów. W tym zakresie konieczne wydają się działania rządu zapobiegające negatywnym skutkom wzrostu obciążeń podatkowych, tym bardziej że za rok 2024 podatnicy zobowiązani będą dodatkowo rozliczyć również krajowy minimalny CIT - powiedziała.
Doradczyni podatkowa przyznała, że takie zmiany, jak kasowy PIT, obniżenie składki zdrowotnej, podwyższenie limitu prowadzenia ksiąg rachunkowych czy zwolnienie z VAT są korzystne dla podatników i mogą potencjalnie wpływać na zmniejszenie obciążeń podatkowych oraz na ich płynności finansową. Jednak w większości mają one charakter dobrowolny i skierowane są głównie do małych przedsiębiorstw. Poza tym przygotowanie się do tych zmian wymaga od podatników dużych nakładów pracy.
- Brak zapowiadanego 6-miesięcznego vacatio legis, kumulacja prac związanych z przygotowaniami do podatkowego i księgowego zamknięcia roku oraz konieczność dostosowania ewidencji do nowych regulacji, sprawia że dla wielu podatników końcówka roku będzie bardzo intensywnym okresem. Podatnicy, oprócz zwiększenia obciążeń podatkowych zmuszeni będą do ponoszenia dodatkowych wydatków na zapewnienie fiskusowi danych potrzebnych do przeprowadzania kontroli podatkowych - powiedziała Zielony.
PAP