fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

Tysiące Syryjczyków w Europie świętowało w niedzielę upadek reżimu Baszara al-Asada, a w wielu ambasadach tego kraju wywieszono używane przez rebeliantów flagi - podają największe agencje informacyjne.

W wielu europejskich miastach, m.in. w Berlinie, Londynie i Paryżu, odbyły się wiece gromadzące od kilkuset do kilku tysięcy osób z zielono-biało-czarnymi flagami z trzema gwiazdami, używanymi przez rebeliantów, którzy obalili Asada - poinformowała agencja AFP.

Około 5 tys. osób wyszło na plac w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg. Setki demonstrantów wzięło z kolei udział w wiecu na londyński Trafalgar Square oraz na paryskim Placu Republiki.

„W Berlinie wiele osób przyszło całymi rodzinami, z żonami i dziećmi, z twarzami pomalowanymi w narodowe barwy Syrii” - podała AFP. W Niemczech żyje około miliona Syryjczyków, najwięcej w Unii Europejskiej; większość z nich przybyła tu po wybuchu wojny domowej w Syrii w 2011 r.

Kilkuset Syryjczyków manifestowało też niedzielę wieczór w stolicy Szwecji, Sztokholmie. Wznoszono okrzyki wolnościowe, śpiewano oraz tańczono. Niektóre kobiety miały nie tylko zakryte włosy, ale i twarze. W kraju mieszka ok. 250 tys. obywateli Syrii, przybyłych głównie po decyzji szwedzkich władz w 2013 roku o przyznawaniu stałego pobytu wszystkim uciekającym Syryjczykom.

W kilku krajach zwolennicy rebeliantów weszli na tereny syryjskich ambasad. W Madrycie, stolicy Hiszpanii, jedna ze zgromadzonych przed placówką osób zrzuciła czerwono-biało-czarną flagę Syrii, wywieszając tę używaną przez siły rewolucji - podała agencja Reutera.

Flagi zostały wywieszone również w ambasadach w Atenach, Belgradzie czy w Danderyd pod Sztokholmem. Rebelianci wdarli się ponadto do rezydencji ambasadora Włoch w Damaszku w poszukiwaniu zwolenników Asada, ale nikogo nie skrzywdzili - poinformował szef MSZ Włoch Antonio Tajani.

Syryjscy rebelianci ogłosili w niedzielę nad ranem zdobycie stolicy kraju Damaszku i obalenie Baszara al-Asada, który przez 24 lata sprawował autorytarną władzę nad tym państwem. To najnowszy etap trwającej od 2011 r. wojny domowej.

PAP/aś