fot. arch.PAP/Rafał Guz

Były szef ABW Piotr Pogonowski został w poniedziałek zatrzymany w celu doprowadzenia go na posiedzenie komisji ds. Pegasusa.

- Wykonujemy czynności techniczne zlecone przez Sąd Okręgowy w Warszawie - potwierdziła zatrzymanie byłego szefa ABW rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak.

O zatrzymaniu Pogonowskiego poinformował też na platformie X rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. „W poniedziałek funkcjonariusze policji zatrzymali byłego szefa ABW. Zatrzymany został na podstawie nakazu wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie XII Wydział Karny z dnia 21 listopada 2024 r. o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu na posiedzenie sejmowej komisji śledczej” - napisał Dobrzyński.

Zatrzymanie Pogonowskiego skomentował też szef MSWiA Tomasz Siemoniak. „Każdy jest równy wobec prawa. Każdy” - napisał na X.

Do sprawy odniósł się również minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. - Sądy pokazują, że skoro Sejm ustanowił komisję śledczą, to ma ona działać, a osoby przed nią wezwane mają się stawić - skomentował w TOK FM Bodnar. Dodał, że jeżeli wezwani świadkowie „wykorzystują wątpliwe procedury i gwarancje, które wynikają z orzeczenia Trybunału Julii Przyłębskiej, to sądy nie będą tego respektowały i będą działały zgodnie z przepisami ustawy o komisji śledczej, czyli doprowadzały do tego, żeby te osoby się przed komisjami stawiły”.

Doprecyzował, że zgodnie z ustawą, najpierw jest procedura nałożenia grzywny na świadka, który się nie stawił na przesłuchanie przed komisją, a „jeśli to nie poskutkuje, (sądy - PAP) pozwalają, by osoby zostały doprowadzone przed oblicze komisji”.

Szefowa komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) wskazała w poniedziałek w rozmowie z PAP, że jest to „pierwsze zatrzymanie w historii tego Sejmu” i„ nie jest powód do radości”. - Świadkowie niestawiający się na posiedzenie komisji niewątpliwie utrudniają jej pracę" - powiedziała. "Konsekwentnie będziemy zgodnie z prawem dążyć do przesłuchania każdego ze świadków - zaznaczyła.

Przesłuchanie zaplanowano na 2 grudnia o godz. 10.

Pogonowski nie stawił się trzykrotnie na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, powołując się na wrześniowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego uznające prace komisji za niekonstytucyjne. Po zasięgnięciu opinii ekspertów prawnych, komisja stwierdziła, że sytuacja kwalifikuje się do zastosowania środków przymusu w postaci przymusowego doprowadzenia świadka, z czym zgodził się Sąd Okręgowy w Warszawie.

Piotr Pogonowski pełnił funkcję szefa ABW od 2016 do 2020 roku. Obecnie jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego, gdzie odpowiada za departamenty administracji, bezpieczeństwa oraz controllingu. W przeszłości był również dyrektorem gabinetu szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego oraz bezskutecznie kandydował do Sejmu z listy PiS w 2011 roku.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

PAP/aś