Senator Koalicji Obywatelskiej był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Arkadiuszem Wilmanem wskazał, kiedy należy spodziewać się ogłoszenia nazwiska kandydata PO na Prezydenta Polski oraz podsumował niemal rok rządów „Koalicji 15 października”.
- Mamy bardzo poważnych kandydatów. Wszystkie ugrupowania nam tego zazdroszczą. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Radosław Sikorski mają wszelkie „papiery” na kandydata i Prezydenta Polski. Decyzję o tym, kto będzie walczył o fotel głowy państwa, ogłosimy najpóźniej 7 grudnia - powiedział Stanisław Gawłowski. Zapytany, kogo widziałby w tej roli, odpowiedział: - Z czysto pragmatycznych powodów byłby to Radosław Sikorski, ale będę wspierał każdego z kandydatów.
W dalszej części rozmowy senator KO podsumował niemal roczny okres rządów „Koalicji 15 października”. Przyznał, że praca z wieloma ugrupowaniami reprezentującymi różne poglądy nie jest łatwa. - To jest nadzwyczaj trudna koalicja, ale umówiliśmy się na wspólne działanie i dużo udało nam się do tej pory osiągnąć - powiedział, wymieniając m.in. wprowadzone przez rząd pakiety społeczne oraz dozbrajanie armii.
Pytany, czy nie obawia się, że takie kwestie, jak rezygnacja z miejskiego sylwestra czy sprawa opłat za żłobki oraz decyzja o niewypłaceniu rekompensat dla gmin Manowo i Biesiekierz wpłyną na spadek poparcia dla prezydenta Koszalina Tomasza Sobieraja i Koalicji Obywatelskiej w regionie, odpowiedział: - Nikt z nas nie spodziewał się, że stan finansów miejskich jest tak dramatyczny. Dług bardzo mocno rzutuje na różnego rodzaju decyzje. Trzeba je podejmować w racjonalny sposób. Jednocześnie prezydent Sobieraj rozpoczął kilka ważnych przedsięwzięć.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
aw/red.