
Gościem porannego „Studia Bałtyk” był oficer prasowy 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej Marcin Górka. W rozmowie z Anną Popławską mówił m.in. o zaangażowaniu zachodniopomorskich terytorialsów w pomoc powodzianom oraz tworzeniu nowego batalionu.
Zachodniopomorscy żołnierze WOT wciąż pomagają w przywracaniu normalności na południu Polski. Stale są obecni w miejscowościach, które powódź najbardziej doświadczyła: w Głuchołazach, Stroniu Śląskim czy Kłodzku. Choć jak mówił Marcin Górka „do normalności tam jeszcze daleko”. - Wracają media, udrażniana jest kanalizacja, ale tak naprawdę, wielu ludzi jedyne co ma to mieszkanie ze skutym tynkiem - dodał.
Pytany o to, jak terytorialsi godzą „cywilne życie” z wyjazdami na tereny popowodziowe Marcin Górka odpowiedział: - Nie ma żadnych problemów z zebraniem zmiany. Ci ludzie przyszli do wojsk obrony terytorialnej, by pomagać.
Część rozmowy poświęcona była tworzeniu trzeciego, docelowo liczącego kilkuset żołnierzy, batalionu 14 ZBOT. - Będzie stacjonował w Szczecinie i Wałczu - poinformował Marcin Górka.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas