Dzieci, w ramach zielonej szkoły, przyjmie mieleński ośrodek AMW Rewita. Dla części z nich będzie to pierwszy w życiu pobyt nad morzem.
Burmistrz Mielna Adam Czycz podkreślił, że samorząd, społeczność Mielna i mieleńscy przedsiębiorcy pomagają od samego początku powodzi. - Ten ogień nie wygasł i teraz przechodzimy do kolejnych etapów - stwierdził burmistrz dodając, gmina będzie wspierała zieloną szkołę m.in. finansowo.
Agnieszka Mackojć, zachodniopomorska wicekurator oświaty podkreśliła, że w czasie pobytu w Mielnie dzieci będą realizowały podstawę programową. - Będą miały bardzo dobrze przygotowane stanowiska do pracy, nauki, a także możliwości spędzania wolnego wolnego czasu - powiedziała.
W organizację atrakcyjnego pobytu włączyli się sponsorzy i darczyńcy. Dzięki temu dzieci przez tydzień będą wypoczywać i uczyć się nie ponosząc żadnych kosztów. - W imieniu wszystkich, którzy wsparli tę inicjatywę życzę im, aby tutaj odpoczęły i choć trochę zapominały o traumie i stresie - mówił przedstawiciel darczyńców Piotr Jedliński.
Podczas zielonej szkoły dzieci realizując podstawę programową nie biorą udziału w klasycznych lekcjach w szkolnych salach, ale uczestniczą w różnego rodzaju warsztatach. Dla uczniów ze Stronia Śląskiego zorganizowano zajęcia m.in. w koszalińskim archiwum, w delegaturze Urzędu Wojewódzkiego, w Mini Zoo w miejscowości Dobre Małe, w Centrum Ekologicznym w Sarbinowie czy Sianowskim Centrum Wiedzy.
Nie zabraknie rozrywek, animacji wieczornych, wizyty w aquaparku czy kinie. Ratownicy WOPR uczyć będą uczniów zasad zachowania się nad morzem, a na fantomie przeprowadzone zostanie szkolenie z pierwszej pomocy. W ramach współpracy z powiatem koszalińskim podczas pobytu gości w ośrodku na miejscu dostępni będą psychologowie młodzieżowi.
sk/zas