Zaproszenie Renaty Pacholczyk przyjęli: burmistrz Polanowa Grzegorz Lipski oraz prezes koszalińskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża Krzysztof Wróblewski.
Burmistrz Polanowa - Grzegorz Lipski
Południe kraju zmaga się z wielką wodą. Na terenach objętych powodzią woda pozostawiła ogromne zniszczenia. Podobnie jak wiele samorządów w całym kraju, burmistrz Polanowa również chce przeznaczyć dodatkowe środki z budżetu na pomoc jednej z gmin dotkniętej powodzią: - Na najbliższej sesji podejmiemy decyzję o uchwale w związku z udzieleniem pomocy gminie, najbardziej dotkniętej kataklizmem. Kwota, jaka została zaproponowana to 100 tysięcy złotych i zostanie ona przekazana dla gminy Stronie Śląskie.
W dalszej części rozmowy Grzegorz Lipski opowiedział o programie „Ciepłe Mieszkanie”: - Dofinansowanie przeznaczone jest na wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej w lokalach mieszkalnych.
Prezes koszalińskiego oddziału PCK - Krzysztof Wróblewski
Koszaliński oddział Polskiego Czerwonego Krzyża prowadzi zbiórkę potrzebnych narzędzi, które mają pomóc w uporządkowaniu terenu po powodzi. - Powódź odejdzie, a wszystkie zniszczenia pozostaną. Dlatego zbieramy rzeczy, które będą potrzebne, gdy już ta woda ustąpi - poinformował prezes PCK Koszalin Krzysztof Wróblewski. - Potrzebne są przede wszystkim szpadle, łopaty, wiadra, a także agregaty, piły spalinowe, nagrzewnice oraz kuchenki gazowe.
Krzysztof Wróblewski dodał, że zależy im głównie na zapewnieniu dostępu do prądu na terenach, przez które przeszła fala. - Spodziewamy się, że przez dłuższy czas tamte rejony nie będą podłączone do napięcia. Małe agregaty prądotwórcze potrzebne są m.in. osobom, które korzystają z urządzeń medycznych.
