Po części oficjalnej przed budynkiem Zespołu Szkół Ekonomicznych w Koszalinie zostanie odegrana inscenizacja historyczna, w której wezmą udział rekonstruktorzy z Koszalina, kraju oraz z zagranicy.
- Pokażemy życie okupowanej Warszawy, przygotowania do powstania warszawskiego oraz jego najważniejsze wydarzenia. W rekonstrukcji weźmie udział ponad 100 osób i kilkanaście pojazdów historycznych - zapowiada Norbert Koselski, prezes stowarzyszenia Projekt Koszalin.
O godzinie 14.00 na terenach przy "Ekonomie" stanie miasteczko edukacyjne. Stoiska przygotują grupy rekonstrukcyjne, wojsko, straż graniczna, policja, a także Instytut Pamięci Narodowej. Oprócz gier edukacyjnych dla najmłodszych, przygotowana została wystawa poświęcona wartościom ukrytym w znaku "Polski Walczącej".
- Niewiele osób wie, że za tym znakiem stoi Anna Smoleńska, który ten znak zaprojektowała, upowszechniła i za to poniosła karę. Przedstawimy tę postać. Przygotowaliśmy też przypinki ze znakiem Polski Walczącej. Każdy będzie je mógł wziąć, przypiąć do odzieży i pokazać, że świętuje ten dzień - powiedział Rafał Semołonik z koszalińskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
Krzysztof Męciński, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie podkreślił, że organizowanie uroczystości upamiętniających powstańców warszawskich jest bardzo ważne: - Trzeba pamiętać o tym wyjątkowym zrywie patriotycznym. Powinniśmy oddawać hołd powstańcom za ich bezgraniczne poświęcenie. To pokolenie miało wpływ na kolejne pokolenia, które przyniosły nam wolność po 1989 roku.
Historyczny sprzęt wojskowy wykorzystany podczas rekonstrukcji pochodzić będzie z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Na czas inscenizacji historycznej zamknięta zostanie ulica Clausiusa.
mm./ar