
Wyszło mu to boisko, plusik się należy - słyszymy od mieszkańców Potęgowa. „Plusik” dostaje od nich wójt, który „własnymi siłami” odnowił płytę miejscowego boiska.
- Znam się na trawnikach, wiem jak je pielęgnować, jak siać - mówi wójt Potęgowa Dawid Litwin. Początkowo chciał zlecić prace prywatnej firmie. Jednak gdy dowiedział się, że usługa kosztować będzie ok. 170 tysięcy złotych, zmienił strategię i wspólnie z pracownikami sam zadbał o piękną murawę.
Wyszło zdecydowanie taniej. Opryski, nawozy, piasek, trawa, wypożyczenie urządzeń, robot do podlewania, węże kosztowały zaledwie 21 tys. złotych. - Dobra inwestycja, 150 tysięcy mniej - mówią mieszkańcy.
- A murawka jest bardzo dobra - ocenia prezes drużyny Pomorze Potęgowo Andrzej Mikołajczyk. Zapasowe boisko będzie potrzebne, gdy na głównej murawie rozpocznie się wkrótce kompleksowy remont. - W rundzie mamy teraz 14 meczów, wynajem byłby więc dużym kosztem - dodaje Andrzej Mikołajczyk.
Nowe boisko w Potęgowie ma być gotowe do rozgrywek w przyszłym roku.
pd/zas