Są wyrzucane z samochodów czy zostawiane w lasach. Do słupskiego schroniska w okresie letnim trafiają zwierzaki, porzucane przez ich właścicieli.
- Obserwujemy to zjawisko każdego roku w okresie letnim. Dużo zwierząt jest zabłąkanych, jednak wiosną i latem mniej właścicieli przychodzi do nas po ich odbiór. Możemy wnioskować, że większość tych psów jest porzucona - zaznaczyła Michaela Zawiślińska, pracownik schroniska dla zwierząt, TOZ w Polsce oddział Słupsk.
Problem ten dotyczy głównie starszych czworonogów: - Wymagają one więcej pieniędzy na utrzymanie ze względu na stan zdrowia. Niestety mają mniejsze szanse na adopcje - dodała.
Michaela Zawiślińska przypominała również, że adopcja czworonoga to poważna decyzja na wiele lat, a zwierzę nie jest rzeczą.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
sf/lp