Badania wody wskazały na kąpielisku morskim w Dziwnówku (pow. kamieński) obecność bakterii Escherichia coli, a na kąpielisku "Wodna Dolina" w Koszalinie woda jest niezdatna do kąpieli ze względu na parametry mikrobiologiczne – podano w poniedziałek Serwisie Kąpieliskowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Problem z koszalińskim kąpieliskiem powraca co roku. Wodna Dolina już trzykrotnie otrzymała negatywną roczną ocenę jakości wody. Jak przypomina wojewódzki inspektor sanitarny dr Małgorzata Domagała-Dobrzycka, niedostateczna ocena w pięciu kolejnych sezonach powoduje wydanie stałego zakazu kąpieli. Wodnej Dolinie do zmierzenia się z taką sytuacją brakuje już tylko dwóch takich ocen.
Z powodu zakwitu sinic, w czwartek, wprowadzono też tymczasowy zakaz kąpieli na jeziorze Szczucze w Golczewie (pow. kamieński) oraz na plaży miejskiej nad jeziorem Trzesiecko (pow. szczecinecki)
Spożycie wody z bakteriami gr. coli, Escherichia coli i enterokoków powoduje zatrucie pokarmowe, którego charakterystycznymi symptomami są: gwałtowna biegunka i ból brzucha. Często dochodzą do tego nudności, wymioty, brak apetytu i ogólne osłabienie, a niekiedy pojawiają się też zawroty głowy oraz podwyższona temperatura ciała.
Jakość kąpielisk w Polsce można na bieżąco śledzić na stronie: http://sk.gis.gov.pl/.
PAP/red./ar
