![](https://s6.tvp.pl/images2/f/e/2/uid_fe23b6999109489697d24de22e89fe03_width_1920_play_0_pos_0_gs_0_height_1080.jpg)
Do awaryjnego lądowania samolotu An-2 doszło we wtorek ok. godz. 17 na terenie byłego lotniska w kołobrzeskim Bagiczu.
Na pokładzie jednosilnikowego dwupłatowca, który leciał na Bornholm, było 14 osób. W pewnym momencie wszyscy zauważyli zadymienie z silnika, stąd natychmiastowa decyzja o zawróceniu maszyny do Bagicza.
- Zanim strażacy dotarli na miejsce, załoga samolotu poradziła sobie z zadymieniem. Ten pojawił się na skutek rozszczelnienia jednego z układów, prawdopodobnie hydraulicznego i działania wysokiej temperatury. Na szczęście lądowanie było bezpieczne. Nikt nie ucierpiał - przekazał PAP st. kpt. Azierski.
O zdarzeniu została poinformowana Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
PAP/mt
![](https://s6.tvp.pl/images/f/7/8/uid_f78503d154574dcb9b4ed25b20fdb5f6_width_880_play_0_pos_0_gs_0.png)