Był słodki poczęstunek, występy artystyczne oraz zabawa taneczna. W imprezie urodzinowej koszalińskiego Domu Pomocy Społecznej „Zielony Taras” wzięli udział nie tylko jego podpieczeni, ale też członkowie klubów seniora oraz dziennych domów pomocy działających w mieście.
W tej chwili w „Zielonym Tarasie” na stałe mieszka 89 pensjonariuszy. W większości są to samotne lub przewlekle chore osoby w podeszłym wieku. Ośrodek zapewnia im całodobową opiekę. - Lepsza nie może być - słyszymy od jednego z podopiecznych.
Grażyna Sienkiewicz, dyrektorka „Zielonego Tarasu” poinformowała, że przez dziewięć lat istnienia placówki z jej usług skorzystało tysiąc seniorów. - Na mapie miasta jest to bardzo potrzebne miejsce. Korzystają z niego bezpośrednio nasi podopieczni, ale także ich rodziny, którym pomagamy w sytuacji, gdy nie mogą sami sprawować opieki nad bliskimi - mówiła.
Seniorzy mają do dyspozycji m.in. ogród, w którym co roku, dzięki darom od mieszkańców, sadzone są nowe rośliny.
W tej chwili w „Zielony Tarasie” nie ma wolnych miejsc.
kch/zas
