
Gościem porannego „Studia Bałtyk” był dr hab. Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, który w rozmowie z Anną Popławską skomentował niedzielne wybory do europarlamentu.
Mówiąc o wynikach dwóch największych ugrupowań, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, Bartłomiej Biskup zauważył, że sondażowe badania wskazywały na znacznie większą przewagę KO. - W rzeczywistości 0,9 procent to różnica niewielka - stwierdził, dodając, że taki wynik to z jednej strony „symboliczne zwycięstwo” partii Donalda Tuska, z drugiej strony - „symboliczna porażka” PiS.
Wskazał, że dla ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego przegrana to znak, że dotychczasowi wyborcy PiS „oczekują odświeżenia”. - Mandatu nie uzyskały „jedynki”, dobrych wyników nie mają politycy tzw. starej gwardii, do wyborów nie poszły, w takiej liczbie jak dotychczas, tradycyjne bastiony PiS. To sygnał, by reformować całą partię - wyliczał.
Pytany o największego przegranego niedzielnych wyborów, politolog bez wahania wskazał na Trzecią Drogę. - Zaczęło zachodzić zjawisko, którego się można było spodziewać, czyli „zjadanie” mniejszych partnerów przez większego koalicjanta - powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas
Posłuchaj
Gość porannego „Studia Bałtyk”: dr Bartłomiej Biskup- 00:00:00 | 00:00:00