fot. pixabay.com

Według szacunków w Polsce nawet 12 milionów osób cierpi z powodu różnego rodzaju alergii i uczuleń. W tym roku przyroda przyspieszyła. W niektórych regionach przestała już pylić brzoza, wcześniej zaczęły natomiast pylić trawy, które są najczęstszą przyczyną objawów alergii wziewnych, od późnej wiosny do lata.

Kierownik Kliniki Pneumonologii i Alergologii Wieku Dziecięcego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Marek Kuluspowiedział, że jednym z głównych objawów alergii jest świąd. - Ogólnie można powiedzieć, że alergia swędzi. W związku z tym świąd oczu, nosa, kichanie - to są takie pierwsze objawy, które świadczą o alergii. Załzawione oczy - to jest coś, co na początku zwykle nam przeszkadza. Niestety w poważniejszych przypadkach może również dochodzić do pojawienia się duszności, gorszej tolerancji wysiłku i wtedy myślimy o tym, że alergia - dodał.

Profesor Kulus wyjaśnił też, jak odróżnić przeziębienie od alergii. - Oprócz świądu cechą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, to jest występowanie gorączki. W alergii - mimo tego, że katar sienny historycznie był nazywany gorączką sienną - tej gorączki nie mamy. W związku z tym stany gorączkowe, które mijają i łączą się z wyciekiem z nosa, to świadczą o zakażeniu wirusowym i przeziębieniu. Na końcu, jeżeli włączymy leczenie przeciwalergiczne, przeciwhistaminowe i to leczenie jest skuteczne, to znaczy, że pewnie coś jest na rzeczy i może to być alergia - wskazał profesor Kulus.

Najczęstszą chorobą alergiczną jest alergiczny nieżyt nosa. Z tego powodu cierpi 9 milionów Polaków, ale tylko 10 procent z nich jest prawidłowo leczonych. Część chorych po prostu bagatelizuje objawy, albo po prostu nie wie, że ma alergie.

IAR/aś