![](https://s3.tvp.pl/images2/3/1/d/uid_31d904c9ca214ceea4155dff55b07255_width_1920_play_0_pos_0_gs_0_height_1080.jpg)
Biało-czerwoni przygotowują się do meczu barażowego z Chorwacją o awans na mundial. Zgrupowanie obywa się w halach sportowych w Mielnie i Koszalinie.
Zadanie nie jest łatwe, bowiem rywale Polaków zajmują szóste miejsce w Europie, a nasi reprezentanci plasują się dwie pozycje niżej.
- Nasi przeciwnicy dobrze grają, dobrze się czują „przy piłce”, ale nie lubią biegać za piłką, czy za rywalem, dlatego musimy być od nich bardziej ruchliwi - mówi selekcjoner kadry Błażej Korczyński, który ma „plan na Chorwację”.
Mecz, na wyraźną prośbę kadrowiczów, zostanie rozegrany w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie. Bramkarz Michał Kałuża przypomniał, że to szczęśliwe miejsce dla biało-czerwonych.
- Tu uzyskaliśmy bezpośredni awans na Mistrzostwa Europy, a później zagraliśmy pamiętny mecz z Azerbejdżanem dający nam przepustkę do tego, z Chorwacją - przypomina Michał Kałuża.
Mecz Polska - Chorwacja rozegrany zostanie w piątek, początek o godz. 18.00. Kadrowicze apelują do kibiców, by ci pojawili się na miejscu już o godz. 17.15 i wspierali polską drużynę od rozgrzewki.
Radosław Zmudziński/zas