fot. PAP/Łukasz Gągulski
Premier Donald Tusk zapowiedział w środę w Krakowie, że świadczenie Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego nie zostanie zlikwidowane, a wręcz przeciwnie - rozszerzone. Ma przysługiwać także na pierwsze dziecko.

- Nie zrezygnujemy z 500 zł, które otrzymują rodzice drugiego dziecka do ukończenia przez nie 35 miesiąca życia. Rozszerzymy pomoc finansową także na pierwsze dziecko - powiedział premier w środę na wyborczym spotkaniu w Krakowie.

Obecnie rodzinny kapitał opiekuńczy to świadczenie, które rodzice otrzymają na drugie i kolejne dziecko. Świadczenie przysługuje w kwocie 500 zł lub 1000 zł miesięcznie. Rodzice samodzielnie mogą wskazać, czy kapitał chcą otrzymywać w wysokości 500 zł przez okres 24 miesięcy, czy w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy. Świadczenie przysługuje od miesiąca, w którym dziecko kończy 12. miesiąc życia do końca miesiąca, w którym dziecko kończy 35. miesięcy. Maksymalna wysokość przysługującego kapitału to 12 tys. zł na dziecko.

- Jeszcze w tym roku każde bez wyjątku polskie dziecko otrzyma, w mniejszej lub większej kwocie, pomoc finansową od państwa - zapowiedział Tusk.

Premier poinformował w środę także, że na najbliższym posiedzeniu Rada Ministrów przyjmie projekt ustawy o tzw. babciowym. Według szefa rządu na 99 proc. pierwsze świadczenia trafią do odbiorców tuż po wakacjach.

Szef rządu wyjaśnił, że program został nazwany "Aktywny Rodzic". Celem jest ułatwienie matkom powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim - w takiej sytuacji rodzina otrzyma miesięcznie 1500 zł, które pozwoli np. opłacić żłobek albo zatrudnić kogoś do opieki nad dzieckiem, w tym także osobę bliską, na przykład babcię.

"Babciowe" było jedną z obietnic premiera zawartych w grudniowym expose i jedną z zapowiedzi KO przed wyborami parlamentarnymi. Jak mówił wtedy Tusk, ma to być comiesięczne świadczenie wypłacane na każde dziecko do trzeciego roku życia pod warunkiem, że matka po urlopie macierzyńskim wróci do pracy.

PAP/ar