fot. pixabay.com
Właściciele kortów nie kryją zaskoczenia tą decyzją, ponieważ nie mieli żadnych informacji, że urzędnicy nie przedłużą im umowy.

Jeden ze współwłaścicieli obiektu Mirosław Adamczak zwrócił uwagę, że - zgodnie z umową - miasto będzie musiało zwrócić koszty tej inwestycji: - Odejmując amortyzację, mówimy o kwocie około 1,5 miliona złotych - podkreślił.

Dyrektorka Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Agnieszka Klimczak zaznaczyła, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem: - Wszyscy znali warunki umowy i termin jej obowiązywania. To miasto jest zaskoczone, że nikt się nie kontaktował w sprawie jej przedłużenia.

Do SOSiR-u nie dotarły jeszcze dokumenty w sprawie poniesionych nakładów przez właścicieli kortów: - Zwracaliśmy się jeszcze przed wygaśnięciem umowy o ich dostarczenie. Pamiętajmy, że dysponujemy środkami publicznymi i wszystko musi być transparentne - przekazała Klimczak.

Korty tenisowe w PKiW działały od 2010 roku.

Więcej w poniższym materiale.

sf/mt

Posłuchaj

materiał Sebastiana Ferensa