
Labrador bez problemu odnajduje: euro, dolary, funty oraz złotówki. Pies jest wyszkolony metodą pasywną: - Oznacza to, że w przypadku wyczucia zapachu gotówki, zatrzymuje się w tym miejscu i wskazuje je nosem. Piesek nie drapie tego towaru, co pozwala uniknąć ewentualnych uszkodzeń - wyjaśnił opiekun Poli, młodszy aspirant Służby Celno-Skarbowej Artur Nowakowski.
Rzecznik Szkoły Policji w Słupsku Piotr Kozłowski zaznaczył, że wizyta Poli była cenną lekcją dla słuchaczy. Pozwoliło im to lepiej poznać działanie czworonożnych funkcjonariuszy z innych formacji: - Młodzi policjanci w praktyce przekonali się, jak wygląda praca takiego psa. Dowiedzieli się także, jak zabezpieczać miejsce przeszukania.
Szkolenie Poli odbyło się kilka lat temu w Norymberdze, w ramach specjalnego międzynarodowego projektu. Kolejny pies został wyszkolony dla służb skarbowych Szwajcarii a następne dwa dla funkcjonariuszy z Niemiec.
W tej chwili w Polsce służy już 7 psów, które potrafią wskazać ukryte banknoty.
Więcej w poniższej relacji.
mk/mt
