Kwalifikacja wojskowa jest obowiązkową oceną stanu zdrowia młodych ludzi pod względem służby w wojsku. Odbędzie się w tzw. przychodni wojskowej.
- Nie należy martwić się, że jest to jakiś pobór do wojska czy mobilizacja - tłumaczy podporucznik Aleksandra Grąbczewska z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Koszalinie. Stawienie się przed komisją jest obowiązkowe. - Trzeba zabrać ze sobą dowód osobisty, dokument potwierdzający wykształcenie i ewentualnie dokumentację medyczną - dodaje.
Ppor Grąbczewska wyjaśnia też, że nie należy obawiać się samego procesu kwalifikacji: - To będzie krótki proces: sprawdzenie tożsamości, rejestracja, badanie psychologiczne, lekarskie, czyli określenie zdolności do służby wojskowej danej osoby dokonane przez lekarza. Potem następuje nadanie stopnia wojskowego i przeniesienie do rezerwy.
Oficer koszalińskiego WCR-u poinformowała, kogo w tym roku będzie dotyczyć kwalifikacja: - Wezwani są mężczyźni urodzeni w 2005 roku, ale też osoby, które w poprzednich latach miały kategorię wymagającą ponownej weryfikacji lub kobiety urodzone do 2005 roku, posiadające kwalifikacje albo kończące studia przydatne w wojsku.
Kwalifikacja wojskowa przeprowadzana jest w całej Polsce. Jeśli chodzi o działalność koszalińskiego WCR-u, to oprócz kwalifikacji dla mieszkańców miasta, 5 lutego rozpocznie się kwalifikacja w powiecie sławieńskim, zaś 4 marca w powiecie koszalińskim.
kk/aj
