fot. prk24.pl
Jak poinformował prezydent miasta Piotr Jedliński, właściciel planuje rozpocząć prace rozbiórkowe w lutym, a zakończyć je już w maju.

- Firma złożyła nowy wniosek o rozbiórkę. Załączyła też dokumenty dotyczące tego jak ta rozbiórka miałaby przebiegać. Teraz urzędnicy przeanalizują złożone dokumenty i zdecydują, czy rozbiórka może się rozpocząć. Musimy mieć pewność, że prace rozbiórkowe będą przebiegać bezpiecznie - podkreślił Piotr Jedliński.

Prezydent Koszalina dodał, że zgodnie z planem zagospodarowania na działce będzie można wybudować budynek o maksymalnej wysokości 12 metrów, czyli do pięciu kondygnacji, tak by wpisywał się w krajobraz wyznaczany przez pobliskie budynki.

Wieżowiec został zbudowany w 1972 roku jako tzw. budynek związków, czemu zawdzięcza swoją nieoficjalną nazwę. Od ubiegłego roku stoi pusty. Przez kilka miesięcy jego właściciel próbował go sprzedać. Wiadomo, że nie spełniał już wymogów bezpieczeństwa, m.in. przez zbyt wąskie korytarze. Właściciel miał do wyboru kapitalny remont lub wyburzenie.

red./ar