Ma to związek z zapowiedzianym w maju ubiegłego roku wygaszeniem produkcji w zakładzie przy ulicy Grunwaldzkiej.
Firma poinformowała w mediach społecznościowych, że w grudniu zmontowano ostatni autobus, który w styczniu zostanie przekazany klientowi. To dziesięć tysięcy czterysta trzynasty autobus, który wyprodukowano w ciągu trzydziestu lat działania Scanii w Słupsku.
Liliana Łuczkiewicz, dyrektor personalna firmy, podkreśliła, że w roku 2023 zwolnienia wśród załogi liczącej w sumie niemal 900 pracowników były niewielkie. Objęły w sumie kilkadziesiąt osób.
- Kolejne duże zwolnienia są przewidziane na marzec, kwiecień i maj. Jednak jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nie ma takiego założenia ze strony pracodawcy, że będziemy tych ludzi trzymać na siłę. Damy im możliwość szukania pracy już teraz, udostępnimy dni wolne, żeby mogli się adaptować w nowych miejscach - tłumaczyła Liliana Łuczkiewicz.
Scania nie rezygnuje całkowicie z działalności w regionie. W Kobylnicy koło Słupska zostaje zakład produkcji podwozi, który zatrudnia około trzystu osób.
IAR/zn
