
Podczas koszalińskiej gali funkcjonariusze i pracownicy Służby Więziennej otrzymali awanse na wyższe stopnie służbowe, odznaczenia państwowe i wyróżnienia.
Generał Artur Koczerba, dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Koszalinie powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że jest to służba ważna, a bardzo często niezauważalna dla społeczeństwa: - Służba dla RP często jest niewidoczna, niedoceniana. Nasza praca polega przede wszystkim na tym, abyśmy zapewniali bezpieczeństwo Polakom, a także dbali o właściwy przebieg procesu resocjalizacji wszystkich osadzonych.
Podczas gali zorganizowanej z okazji niedawnego Święta Niepodległości wręczono m.in. awanse służbowe. Na stopień porucznika awansowana została m.in. Joanna Pleskacz, wychowawca w Zakładzie Karnym w Wierzchowie: - Kilkanaście lat temu kobiet podejmujących tę służbę było mniej. Nosimy te same mundury, co nasi koledzy po fachu. Jest to służba dla ludzi odważnych. Nie możemy pójść na ustępstwa, ani zostać zmanipulowani przez podopiecznych.
Major Robert Trembowelski, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Koszalinie zaznaczył, że w formacji służą ludzie o rozmaitych zainteresowaniach i talentach: - Nasi funkcjonariusze mają wiele talentów, staramy się pokazać to społeczeństwu. Więziennik to nie tylko strażnik, ma również wiele innych kwalifikacji, niezwiązanych bezpośrednio ze służbą, np. muzycznych, malarskich, sportowych.
Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Koszalinie obejmuje swoim zasięgiem placówki od Gorzowa Wielkopolskiego po Słupsk. Pracuje w nim prawie trzy tysiące funkcjonariuszy i pracowników.
kk/aj