fot. prk24.pl

W niedzielę odbędą się wybory parlamentarne. O tym, czym będą się różniły od poprzednich, jak oddać ważny głos i czy słuszne są ostrzeżenia przed ewentualnym sfałszowaniem wyników z sędzią Marcinem Myszką, komisarzem wyborczym w Koszalinie, wiceprzewodniczącym okręgowej komisji wyborczej w Koszalinie rozmawiała Anna Popławska.

- W naszym regionie będziemy głosować w 589 obwodach. Ich liczba wzrosła ze względu na nowe regulacje - poinformował sędzia Marcin Myszka. Nie zmieniły się godziny, w czasie których lokale wyborcze będą otwarte, więc w niedzielę będziemy mogli głosować od godz. 7.00 do godz. 21.00.

Komisarz wyborczy bardzo dokładnie poinformował, jak sprawdzić, czy nasze nazwisko widnieje na liście wyborców, co zrobić, gdy zamierzamy głosować w innym miejscu niż to, które wynikałoby z naszego miejsca zameldowania oraz jak wyglądają procedury przy głosowaniu korespondencyjnym oraz przez pełnomocnika.

Powiedział, jak należy postępować w przypadku, gdy nie chcemy pobrać wszystkich kart do głosowania. - Nie ma obowiązku pobierania wszystkich kart. Wyborca sam decyduje, które zamierza pobrać - mówił sędzia, dodając, że w sytuacji, gdy zdecydowaliśmy się nie pobierać wszystkich kart, ale później zmienimy zdanie, to do czasu zamknięcia lokalu wyborczego, mamy prawo ją pobrać i zagłosować.

Pytany o to, jak przez komisje wyborcze traktowane są adnotacje i rysunki umieszczane przez niektórych głosujących na kartach do głosowania, sędzia Myszka poinformował, że nie mają one wpływu na to, czy głos będzie uznany za ważny czy też nie. Jednak, zaapelował, by powstrzymać się przed czynieniem takich dopisków.

Mówiąc o tym, jak powinniśmy się zachowywać, by wybory przebiegły bez zakłóceń, powiedział: - Przede wszystkim należy zaapelować o spokój i nieuleganie emocjom. Z doświadczenia wiem, że członkowie obwodowych komisji wyborczych bardzo odpowiedzialnie podchodzą do swoich działań. Zważywszy na to, że wśród nich są przedstawiciele wszystkich komitetów wyborczych, nie należy się obawiać o jakieś nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Sędzia dodał, że ponadto procedury wyborcze eliminują ewentualne nadużycia.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/zas

Posłuchaj

sędzia Marcin Myszka