fot. szczecin.uw.gov.pl

Wojewoda zachodniopomorski był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Anną Popławską mówił m.in. o kluczowych inwestycjach prowadzonych w woj. zachodniopomorskim oraz rządowym wsparciu dla terenów popegeerowskich. Skomentował także niedawną wypowiedź kanclerza Niemiec.

- Bez kluczowych dróg nie można wyobrazić sobie rozwoju naszego województwa. Niestety za poprzednich rządów te inwestycje w regionie były odkładane. Droga ekspresowa S11 powstaje dzięki determinacji naszych posłów, m.in. wiceministra MSWiA Pawła Szefernakera, który właściwie „wychodził” ją w Warszawie, przy wsparciu posła Czesława Hoca i pani poseł Małgorzaty Golińskiej - zaznaczył Zbigniew Bogucki, odnosząc się do zaplanowanego na jutro otwarcia odcinka drogi ekspresowej S11 Koszalin-Bobolice.

Wojewoda wymienił także kolejne, kluczowe inwestycje drogowe w Zachodniopomorskiem. - To droga ekspresowa S3, S6, tunel pod Świną, zachodnia obwodnica Szczecina czy S10, która połączy Szczecin z Warszawą. Wiele tych inwestycji dzieje się w ostatnich latach. Pytanie, dlaczego nie wcześniej?

Zbigniew Bogucki przypomniał również o rządowym wsparciu dla gmin popegeerowskich. Zaznaczył, że są one „potężnym wyrzutem sumienia poprzedniej władzy”. - Mieszkańcy gmin popegeerowskich byli pozostawieni samymi sobie, bez jakiejkolwiek pomocy i zainteresowania ze strony państwa. Program dla tych terenów to znów zasługa naszych parlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości, którzy zwrócili uwagę, że skoro powstał on dla wschodniej części Polski, to powinien funkcjonować także u nas - powiedział i zwrócił uwagę, że szok transformacyjny „był praktycznie identyczny na Pomorzu Zachodnim, jak w Polsce Wschodniej”.

Przekazał, że do mieszkańców gmin popegeerowskich tylko z Funduszu Inwestycji Strategicznych - PGR trafiło ponad 800 mln złotych.

Wojewoda podkreślił, że Pomorze Zachodnie stanowi bardzo istotną rolę w państwie. - Historia pokazuje, że to na granicach rozgrywają się wszystkie najważniejsze interesy. To tutaj mamy okno na świat, jakimi są porty. Mamy też kluczową dla bezpieczeństwa energetycznego infrastrukturę krytyczną - wymieniał.

Zbigniew Bogucki odniósł się także do wypowiedzi kanclerza Niemiec Olafa Scholza nt. śledztwa ws. tak zwanej afery wizowej. Polityk wspomniał też o możliwości przywrócenia kontroli granicznych m.in. z Polską. - Niemcy wiedzą, że nasze interesy ścierają się, że trwa walka o pozycję w tej części Europy. Natomiast nie może być tak, że jakikolwiek polityk będzie mówił polskim służbom i rządowi, co ma robić. Być może takie przyzwyczajenia w Berlinie są i kiedyś można było zadzwonić do polskiego premiera i mówić mu jak ma postępować, natomiast my się na to nie zgodzimy - zaznaczył.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: Zbigniew Bogucki
  • 00:00:00 | 00:00:00
::