fot. Europejskie Centrum Solidarnośc

43 lata temu Polska wstrząsana była falą ogromnych robotniczych strajków, które zakończyły się podpisaniem porozumień sierpniowych i powstaniem „Solidarności”. To był pierwszy protest, który dokonał wyłomu na drodze do wolności. Od dziś, przez kilka najbliższych dni, będziemy przypominać wydarzenia i ludzi z sierpnia 1980 roku.

Każde wielkie wydarzenie historyczne ma swoją genezę, przyczynę i impuls, za sprawą którego później rusza historyczna lawina. Tak było też w 1980 roku. Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna wywołała strajki już w lipcu tego roku. Władzy udało się je zażegnać, obiecując strajkującym załogom, głównie z południa kraju, podwyżki. Ale Polski kocioł tlił się w dalszym ciągu. - Ludziom ciężko się żyło. Ceny tak podskakiwały, że nie było ich stać na zakupy, a mało tego brakowało towaru - wyjaśnił Andrzej Wojtowicz, intendent najdłuższego strajku w Polsce.

Andrzej Wojtowicz
  • 00:00:00 | 00:00:00
::

Uwertura miała miejsce na południu Polski, ale główna scena dramatu rozgrywała się na północy. To w Stoczni im. Lenina w Gdańsku dyrekcja zdecydowała się na wyrzucenie z pracy Anny Walentynowicz, działaczki podziemnych niezależnych związków zawodowych, obrończyni robotniczych interesów. To wtedy robotnicy zażądali przywrócenie jej do pracy i dodatku drożyźnianego. Jak wspominała w jednym z ostatnich swoich wywiadów, którego udzieliła na krótko przed śmiercią, jej determinacja w walce o robotników, wynikała z poczucia oszukania i niesprawiedliwości.

Anna Walentynowicz
  • 00:00:00 | 00:00:00
::

Kilkanaście dni później Anna Walentynowicz, wspólnie z Aliną Pieńkowską, zapobiegła wygaszeniu strajku. Stoczniowa suwnica, na której pracowała, jest dziś jednym z głównych eksponatów Centrum „Solidarności” w Gdańsku. Anna Walentynowicz stała się jednym z symboli Sierpnia 1980 roku.

Zapraszamy do wysłuchania I odcinka naszego cyklu.

pg/mt

Posłuchaj

„Sierpień 80 - droga do wolności”. Odcinek 1: geneza
  • 00:00:00 | 00:00:00
::